 |
INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reniek
Administrator

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:22, 13 Mar 2006 Temat postu: ...jestem niepełnosprawny ale nie gdy śpiewam |
|
|
...Znowu śpiewam tym razem na wózku
Po ukończeniu Studium Piosenkarskiego w Poznaniu rozpocząłem pracę na estradzie. Przerwała ją nasilająca się choroba Stwardnienie Rozsiane i nowotwór, który dał o sobie znać - między innymi - powolną utratą głosu. Po kilku latach walki z chorobą zwyciężyłem... przynajmniej z nowotworem. Niezwykła droga jaką przeszedłem (chemioterapia, radioterapia, Opieka Paliatywna) i ludzie, z którymi obcowałem w tak specyficznych warunkach skłoniły mnie do pisania. Za namową i dużą pomocą lidera Lombardu Grzegorza Stóżniaka zacząłem pisać teksty do swoich piosenek a Grzegorz "ubierał" je w muzykę. Do pierwszej próby Naszej symbiozy twórczej doszło w 1998r. przy okazji wydania płyty "Białe sale" naszego autorstwa, na której zaśpiewałem po raz pierwszy. Obok wielu znakomitych gości na płycie zaśpiewała między innymi Eleni. Przy okazji nagrania udało się zrealizować jeszcze inne utwory Naszego autorstwa jak "Tak mało ciebie...". Piosenki te pozwoliły mi na nowo zafunkcjonować na scenie - tym razem śpiewając na wózku. W 2000r. zostałem nominowany na Człowieka Roku (wśród osób niepełnosprawnych) w plebiscycie programu "WYZWANIE" Programu 3 TVP. Spotkania ze słuchaczami, koncerty, reportaże, wywiady, których byliśmy bohaterami i duże wsparcie medialne utwierdziło Nas w przekonaniu o celowości Naszych działań. Zagraliśmy kilkanaście koncertów "SYMBIOZA" gdzie wspólnie z Martą , Grzegorzem i resztą muzyków Lombardu udowadniamy, że Nasza współpraca to prawdziwa symbioza twórcza a poza sceną przyjazń.
Dzisiaj mam do zaproponowania 30 - 40 min. recital złożony z piosenek napisanych wspólnie z Grzegorzem (przy okazji realizacji płyty "Białe sale"), wzbogacony przebojami "Przeżyj to sam ", "Ostatni taniec" czy "Diamentowa kula". Fakt, że producentem moich piosenek jak i Lombardu jest Grzegorz sprawia, że mój program jest spójny muzycznie i zachowuje (dzięki pozostałym muzykom Lombardu) orginalne brzmienie. Piosenki łączę słowami wprowadzającymi w ich przesłanie i klimat... co stanowi dodatkowy element integracyjny moich recitali. Koncert "SYMBIOZA" to Lombard Live, podczas którego razem śpiewamy Nasze piosenki kończąc wielkim i znanym hitem - PRZEŻYJ TO SAM.
żródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misza.Prezes
Moderator

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: DĘBICA
|
Wysłany: Pon 15:58, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... sam nie wiem co napisać, czy ten męszczyzna jedzie z nami na obóz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reniek
Administrator

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:08, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jakby jechał to ta wiadomośc byłaby umieszczona w innym miejscu. Po prosto przytoczyłem historię pewniego człowieka ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misza.Prezes
Moderator

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: DĘBICA
|
Wysłany: Pon 16:28, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
reniek napisał: | Jakby jechał to ta wiadomośc byłaby umieszczona w innym miejscu. Po prosto przytoczyłem historię pewniego człowieka .... |
Aha dziękuje za odpowiedź. Szczerze mówiąc to bardzo ładną ten męszczyzna ma Historie swojego dotychczasowego życia... ja też spotkałem się w Krakowie-Prokocimiu to było jakiś czas temu jakieś 2-3 lata temu poszedłem z oddziałem XV na widowisko "DZIEŃ DZIECKA" i jeździł tam taki chłopaczek 20-21 lat to góra, więc dość młody... poruszał się na tym wózku jak by to niestety robił od zawsze. Po jakimś czasie poszedłem do mojej lekarki na kontrole i jej sekretarka(bardzo miła kobieta) pokazywała mi zdjęcia nadesłane przez paciętów, rozpoznałem tam tego chłopaczka w wyczynowym tańcu na wózku. I w tedy już wiedziałem że nawet niepełnosprawni mają wiele świetnych ukrytych talentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hiena
Amator postów
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Pon 19:29, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładna historia i co chyba najważniejsze...AUTENTYCZNA. To tylko jeden z bardzo wielu przykładów walki i nieustępliwości w dążeniu do celu. Walki, pomimo swoich ograniczeń i ułomności....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
śmieszka
Maniak postów
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:15, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja bardzo podziwiam tego czlowieka za to ze nie podal sie wtedy kiedy dopadla go choroba i kiedy nie mogl spiewac.Dokonał to wszystko sam(z mala pomoca przyjaciół) ,wierzyl w siebie i pokonal zarowno chorobe jak i swoje problemy zwiazane poruszaniem sie na wozku.A co najwarzniejsze nie poddal sie psychicznie czyli mimo tego co sie stalo dalej walczyl i zwycieżył!!!To jest bardzo pokrzepiajaca historia jak dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|